Ateny – dzień trzeci

Dzisiaj padało więc po śniadaniu pojechaliśmy do Muzeum Akropolu, ładne ale szału nie ma. Jakoś mnie nie powaliło na kolana. Później udaliśmy my się do przybytku zwanego Smile – sympatyczna i niedroga restauracja tuż obok Akropolu. W ramach zwiedzania zamówiłem sobie musakę, niby nic ale bardzo mi smakowała a do tego w zestawie była również sympatyczna sałatka z wyśmienitą fetą i oliwkami. A gdzie skończyliśmy już pisałem 😉

image

Grecka sałatka jak malowanie

image

Musaka też niczego sobie.

Comments

comments

Tagi: ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *